coś z niczego
Drugie "życie" chleba :)
Jak zrobić coś z niczego?
Czerstwy chleb, którego szkoda wyrzucić, w lodowce 3 plasterki szynki, kawałek żółtego sera, cebula, czosnek i resztka przecieru z pomidorów.
Z chleba wycięłam szklanka krążki, ułożyłam je na blasze do babeczek.
Czosnek i trochę przypraw (zioła prowansalskie, sol, pieprz), podsmażyłam na patelni na koniec dodałam przecier.
Sos rozdzielam po równo na każdy krążek chleba (wyszło po 1 łyżce).
Cebule pokroiłam w gruba koche, szynkę w paseczki i również podsmażyłam na odrobinie oleju, wyłożyłam na sos.
Na koniec starłam resztki sera
Zapiekałam w piekarniku z termoobiegiem 200* aż do zarumienienia sera.
Jedzonko wyszło smaczne, tłuszcz spowodował ze chleb był przyjemnie chrupiący a ser pięknie się ciągnął.
Następne zrobię z tuńczykiem :)
:)
OdpowiedzUsuń